You are currently viewing List Oktawii

List Oktawii

Szanowny Athanasiusie Kircher,

mój śp. ojciec zawsze wyrażał się o Tobie jako o przyjacielu. Pamiętam też, że kilkanaście lat temu kazałeś mi mówić do Ciebie per „wujku”. Zwracam się więc do Ciebie z prośbą o rychłe przybycie do Wiednia.

Być może dotarła już do Ciebie informacja, iż mój ojciec został zamordowany w ubiegłym roku. Był na tropie wielkiej afery i jestem prawie pewna, że jego śmierć oraz zgon cesarza są powiązane.

Wydawać by się mogło, że nowo wybrany cesarz Karol II Habsburg rozwiąże większość problemów i zjednoczy ziemie Habsburgów włoskich oraz austriackich. Mówi się nawet o odrodzeniu wielkości Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Niestety, z moich informacji wynika, że może to nie być takie proste…

Odnalazłam kilku dawnych agentów mojego ojca. Są to ludzie bardzo dobrze poinformowani. Obawiają się, że wkrótce tytuł arcyksięcia Austrii oraz prawo do korony Czech i Węgier Karola II zostaną podważone. Przeciwnicy nowego cesarza twierdzą, że były one dziedziczne, a elekcja nie jest jednoznaczna z ich uzyskaniem. Formalnie mają zapewne rację. Agenci ojca twierdzą, iż niedługo wybuchną zamieszki zarówno w Wiedniu, jak Czechach. Konflikt podsycany jest przez Francuzów i Szwedów, a także Osmanów.

Jak zapewne pamiętasz mój dziadek był w czasie rokowań w Osnabrücku w grupie zwolenników trwałego pokoju nawet za cenę osłabienia władzy cesarskiej. Obawiam się, że rozejm wtedy zawarty okaże się nietrwały i czeka nas kolejny trzydziestoletni konflikt.

Najbardziej niepokoją mnie jednak inne odkrycia. Wydaje mi się, że część osób zamieszanych w spisek może czcić siły nieczyste… nie są to jednak informacje, które mogę przekazać w liście. I tak napisałam zbyt wiele.

Oktawia Piccolomini

CIEKAWOSTKA! W świecie Anno Domini 1666, w 1648 roku, nie został zawarty pokój westfalski, a jedynie mniej znaczące traktaty.

Dodaj komentarz