Anno Domini 1666 to gra osadzona w świecie fikcyjnym. Jego sposób funkcjonowania jest jednak znacznie prostszy do zrozumienia niż w przypadku większości uniwersów fantasy. Należy zwrócić uwagę na dwie rzeczy.

Po pierwsze, jest mocno osadzony w historii. Jeżeli coś nie jest z nią zgodne, to najprawdopodobniej stoi za tym zamysł mniej lub bardziej istotny dla fabuły. Datowanie strojów i ekwipunku nie jest też ściśle przypisane do 1666 roku, jednak odstepstwa nie są duże. Pozostałe odstępstwa od historii najlepiej określa zdanie: “zapewne tak nie było, ale ludzie mogli w to wierzyć”. Dotyczy to m. in. zjawiska wampiryzmu czy wilkołactwa.

Drugą godną poruszenia kwestią jest fakt, że nasz świat jest w gruncie rzeczy biblijny. Stworzony przez Boga. Nękany wpływami zbuntowanych istot, demonów, na czele których stoi Lucyfer. Ich wpływ na świat określamy mianem magii. Oznacza to, że za każdym czarem i magiczną sztuczką stoi jakiś demon, który choć niewidzialny, przenosi przedmiot (telekineza), wznieca ogień bądź dzieli się wiedzą (wróżby).